niedziela, 1 grudnia 2019

moment

Tak tylko delikatnie wtrącę się jednym spostrzeżeniem do dyskusji: aby w 4 lata uzbierać 200000 tyś. zł należy miesiąc w miesiąc odkładać 4166 zł z groszami. Jeśli czegoś nie przegapiłam, założenie było takie, że Wasza, jakże inaczej, dupeczka z misiem (a co) razem mają 5500zł. I uważacie, że dwie osoby, nawet mieszkając u rodziców, są w stanie utrzymać się (no bez jaj, za jedzenie też nie maja płacić?) za 1500zł? Zakładam, że zaszła tu pomyłka w wyliczeniach, albo przegapiłam, że razem zarabiają jednak nieco więcej.ak widać ani jedna rata nie jest dwa razy wyższa niż w momencie brania kredytu.
Większość ma dużo lepszą sytuację, bo kredyty w CHF były udzielane ładnych parę lat - a dołek kursu jeden
A jeszcze po ostatnim wyroku tacy "pechowcy" mają sporą szansę na przeliczenie wszystkiego po tej szarej linii albo na unieważnienie umowy.
Normalnie - jak szóstka w lotto taki kredyt denominowany. Nie ma czym straszyć. To raczej przykład do zachęcania, jak tanio można pieniądze pożyczyć. Zbaczamy z kursu.... Tylko tyle. Auto może służyć do zarabiania pieniędzy nieruchomość też tylko my rozpatrujemy ludzi którzy kupują za duże mieszkania za duże domy. Tak więc oni na tym raczej nie chcą zarabiać. Rozpatrywanej grupie raczej nie przyjdzie do głowy sprzedać swojej nieruchomości i kupić inną ponieważ w momencie zakupu tej drugiej rynek będzie dokładnie w tym samym miejscu. Więc to co teoretycznie zarobią władują w drugą nieruchomość.
To tak jakby teraz teraz ktoś kto wybudował dom 5 lat temu go miał sprzedać i zaczął wynajmować mieszkanie w tym czasie przychodzi kryzys mieszkania spadają a on odkupuje je 30 procent niżej. Czy pani sprzątającej przyjdzie taki manewr do głowy? A co jak drożeją?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz