niedziela, 1 grudnia 2019

decyzja

Ja żyję w zgodzie z zasadą: mierz siły na zamiary.
Przy budowie domu zatrudniłem architekta chociaż miałem już gotowy projekt domu na kartce z jednym postanowieniem: Wybudować jak najmniejszy dom spełniający potrzeby naszej rodziny.Taki był też cel architekta. Miałem w głowie każdy dodatkowy metr to 3500zl plus odsetki od kredytu czyli + 60% Warto było wydać taką kasę. Mam dom mniejszy o 35 metrów 160k do przodu. Dziwię się ludziom budującym domy dla swoich samochodów, cóż mój stoi na dworze jestem dziwny. Może w następnym domu będzie mnie stać.
bardzo dobre podejście, również jestem takiego zdania. absolutnie. również zgadzam się z tym, że niektórzy budują po 280 m + 120 m garaże i 4 bramy wjazdowe.
jak kogoś stać, to czemu nie.Samochód jest ruchomością a mieszkanie nieruchomością ale z obydwu tych składników można czerpać dochody samochód jest cholernie kosztotwórczy pod każdym względem również amortyzacji jednak co do zasady jest tańszy i łatwiejszy do pozyskania i sfinansowania,
To wszystko zależy od tego czy   https://sprzedajemy.pl/udraznianie-rur-piaseczno-505-697-600-2-85b084-nr60508086  mamy stałą i dobrze płatną pracę w konkretnym miejscu i jesteśmy zdecydowanie na posiadanie nieruchomości. Można dostać propozycję lepszej pracy w innym mieście, lub propozycję nie do odrzucenia i konieczność pracy w innym mieście można prace stracić całkiem i mieszkanie na kredyt to głupi pomysł zwłaszcza na początku kariery zawodowej. Na mieszkanie wydasz 200 tys drugie tyle na odsetki plus musisz je wykończyć i utrzymać. Jeżeli wynajmiesz mieszkanie to możesz je dostosować do potrzeb i możliwości a wyposażenia i remonty cie nie interesują , zanim lecieć po pierwszej wypłacie i założyć sobie pętle kredytu do zdechu na szyje to może najpierw lepiej przetestować to dodatkowe obciążenie i zamiast przepieprzać pieniądze uzbierać 100 tys i dopiero się decydować
jednak, jeśli ktoś to bierze na 35 lat ( statystycznie połowa życia człowieka, odejmując 15 lat młodych i 10 lat starczych - całe życie dorosłe praktycznie )
i rata ta jest w budżecie domowym w wielkości 30% a jak franek zdrożał i nawet 60%
W życiu chodzi o to aby realnie oceniać swoje możliwości. Nie ma co się bać kredytów, na swoje mieszkanie nie będziesz czekać 5 lat bo jest    przepychanie rur Piaseczno górka na rynku mieszkaniowym. Musisz mieć gdzie mieszkać oczywiście jeżeli ktoś jest przekonany, że to nastąpi lada moment to warto pomieszkać u rodziców lub dać zarobić i wynająć mieszkanie.
Jeżeli mamy 30% spadek cen nieruchomości to ten który ma w kredycie mieszkanie za 210 k straci (teoretycznie) 70k. Jeżeli ktoś ma kredyt na 600k to straci 200k.
To jest ryzyko. Trzeba mieć tego świadomość.
Oczywiście jest też druga strona medalu jak ceny rosną.
Stratę ponosimy dopiero w momencie sprzedaży nieruchomości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz