niedziela, 11 grudnia 2016

poziom wody

Zamierzam w następnym roku wziąć się właśnie za taki system. Mam zbiornik 12m3. W sumie to wszystko zrobię sobie sam, tylko chodzi mi o dobrze przefiltrowaną wodę, żeby samowynurzalne zraszacze mi nie padły po krótkim czasie. Jakie rozwiązanie proponujesz? Widziałem w waszej ofercie filtr Optimax. Czym różni się filtr z tym "koszykiem na brudy" od filtra z wkładem filtrującym? Czy woda jest tak samo przefiltrowana, po przejściu przez klimatyzacja oba filtry? Widzę, że w oby wypadkach w filtrach jest 3 rury. Jedna to woda z rynien, druga to woda już przefiltrowana, a trzecia? To jest przelew? Bo ja żadnego przelewu nie chcę robić, więc czy mógłbym tą rurę bez żadnych negatywnych konsekwencji zaślepić? Ostatnie pytanie to jest koszt. Jaki jest koszt takiego filtra? Bo nie chcę robić czegoś, co w żadnym wypadku się nie opłaca i nie zwraca się. Jeśli pada u mnie 600l deszczu rocznie to z dachu będę miał ok 60m3 wody na rok (sezon?) Jest to koszt powiedzmy 200zł rocznie, jeśli wodę tą brałbym z wodociągu z podlicznika. Pierwsze 20min deszczu to woda nie nadająca się do niczego, ciągająca wszelkie zanieczyszczenia.
U mnie jest taki kłopot ze jest dośc wysoko poziom wody, konkretnie ok 1m, taki zbiornik mógłby zostać wypchnięty.
Ale wpadłem na pomysł jak odprowadzać wodę deszczowa z dachu, a jak ktoś zerknie na mój projekt to nie jest to takie oczywiste.
Myślę tak, dren w okół budynku który kończyłby się w pobliżu studni. Woda by przesiąkała przez warstwę pisaku.Zbiorniki betonowe mają szereg zalet w stosunku plastikowych. Nie jestem związany z żadną firmą - sam to przeanalizowałem i obecnie mam właśnie taki zbiornik. Jedno co na pewno bym zrobił teraz to zamontował większy zbiornik. Wiosną (marzec-kwiecień) kiedy woda nam nie jest potrzebna możemy mieć pełen zbiornik a żeby to miało sens to fajnie by było mieć z 20-30m3. Takie zbiorniki nie są bardzo duże ponieważ mogą być odpowiednio głębokie. Zbiornik można składać z 2 czy 3 np zbiornik 7m3 który ma wymiary 2.5 na 1.5m x 2m = 7.5m3 a wystarczy postawić na nim kolejne 2m i mamy już 15m3. Dwa takie zbiorniki obok siebie to raptem 3m na 4m i 4m głębokości i mamy 30m3 deszczówki...co da nam konkretnie przy cenie wody ~5zł za 1m3 już 150zł oszczędności na start każdego sezonu. Każdy miesiąc to kolejne 50zł oszczędności w porównaniu do wody klimatyzacje wodociągowej bez kanalizacji co miesiąc! W sumie w sezonie możemy zyskać od 400 do 700zł mając odpowiednio duży zbiornik.
Nie obawiajmy się wielkości bo i tak zbiornik bez problemu się zapełni. Mam 340m2 dach co daje 220m2 powierzchni zbierania a wiec wystarczy 10mm deszcz aby w zbiorniku znalazło się ponad 2m3 wody... Srednie opady w maju czy czerwcu to klimatyzacja od 40 do 50mm czyli od na te dwa miesiące możemy zmagazynować ~20m3 średnio po 10m3 na miesiąc... Tak naprawdę wielkość zbiornika powinna być związana z powierzchnią zbierania dachu. Na 100m2 dachu można spokojnie założyć 15m3 zbiornik.

Używam deszczówki do podlewania ogrodu, trawnika itp...zbiornik 6m3 pozwala na 2 podlewania, trzecie musi odbywać się z wodociągu, ale jeśli przyjdzie deszcz w postaci burzy ~ 10mm to już mam prawie 2.5m3 wody w zbiorniku na kolejne podlewanie.
U mnie sposób jest inny, wykopałem studnię. Woda z gruntu i tak do niej trafi tylko wcześniej zostanie przefiltrowana.
W projekcie faktycznie mam spływ wody deszczowej z części płaskiego dachu, i spływ jest do bliżej nie zidentyfikowanego zbiornika, ale nie wiadomo jeszcze jak to sie będzie odbywać. Zastanawiam się jak ta wodę przetransportować do studni. Oczywiście idealnie byłoby gdybym ja mógł najpierw naturalnie przefiltrować.
Zastanawiam się, czy dawanie takiego filtra ma jakiekolwiek uzasadnienie właśnie i czy nie lepiej dać 2 mniejszych, które równie dobrze poradzą sobie z oczyszczeniem wody. Do tego jakiś mały filtr przed zestawem hydroforowym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz