poniedziałek, 7 marca 2016

zapowiedź

Dlatego moją taktyką jest bardziej bojkot wyborów a celem na następne wybory powinno być:
- zmniejszyć frekwencję wyborczą
- przekonać 3-5 milionów wyborców by zaczęli się głośno upominać o wolne, demokratyczne, powszechne i równe wybory oraz o zniesienie partyjnej dyktatury. " Od jakiegos czasu obserwuje poczynania nowej wladzy w Polsce. Jako, ze niewiele wiedzialm o samym Kaczynski poza okropnym, moim zdaniem, jakims wystapieniem wiele lat temu, ogladnelam kilka jego wystapien na youtube. Porazajaca bylejakosc, niechlujnosc i brak konkretow. Z trudem sobie wyobrazam Kaczynskiego jako wodza i "swietnego stratega", jak ktos go nazwal. Jaki elektorat traktuje tego czlowieka powaznie??? Czy Polska NAPRAWDE nie ma nie ma przywodcy na miare 21szego wieku? Czlowieka ogarniajacego, choc w zarysie, polityke zagraniczna, coraz bardziej skomplikowane? Czy czasami media nie przyczyniaja sie do kreowania tych wszystkich rzadowych miernot ??? Gdzie sie podzal polski myslacy elektorat??? Czy Polacy nie dostrzegaja niebezpieczenstwa w tej okropnej ksenofobii, zasciankowosci, ciemnogrodzie nawet jaki jest proponowany? Nigdy nie zapomne panu Kaczynskiemu wypowiedzi o' "mamusi" i jej czasach. Czy nikogo to nie zastanawia z jakiego rodzaju czlowiekiem mamy do czynienia?
Nie rozumie, jak to ma doprowadzic do zmiany ordynacji wyborczej? Przeciez nawet przy sladowej frekwencji wybory sa wazne. A znasz w historii przyklad, ze wprowadzono wybory albo zmieniono ordynacje wyborcza radykalnie na lepsza bez rewolucji? Niestety jest obawa, ze PiS to sie moze udacTakie kuriozum jak PiS juz lata temu powinno zostac zdelegalizowane (statut), gdyz nie spelnia elementarnych standardow cywilizacyjnych Zachodu. PiS to sekta, w ktorej polityke zastapiono religia, a obywateli/wyborcow zamieniono na wyznawcow/poddanych/bezrefleksyjne stado barankow i owieczek kaczyzmu.
A mimo to PiS ma swoich poslow w Sejmie i Senacie Rzeczpospolitej, UE, a z guru tej sekty spotyka sie premier W.B Cameron, premier Wegier Orban, dziennikarz FT.
Legitymizujac feudalnego dziedzica Kaczynskiego, ktorego ‘idee polityczne’ maja korzenie w Polsce i Europie XIX wieku. Porosnietym pajeczyna swiecie, ktory juz od pokolen nie istnieje escape room.
Kaczynski i jego wyznawcy/poddani zyja w rzeczywistosci rownoleglej, ktora skroil pod ich polityczny analfabetyzm i zwykla glupote. Starczy to co powiada chocby w FT umiescic w kontekscie realiow globalnego swiata AD XXI by to wiedziec na pewno.
"Generalnie, jako zagorzały demokrata nie mogę brać w farsie wyborczej udziału. I nie będę stosował taktycznego kombinatorstwa legitymizując tę farsę."
To jak chcesz przy nastepnych wyborach zapobiec dalszemu psuciu demokracji? Bo ci co chca ja dalej psuc, sa o wiele szybsi niz Twoja taktyka.

PS. Pozostawiam innym do oceny, czy "papuga" jest epitetem. Mogles sie najpierw dopytac o co mi chodzi, a nie blednie domyslac czy insynuowac.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz